Hej;) Na początku muszę się Wam poskarżyć, że ostatnio mam lenia i nic mi się nie chce. A ja bardzo nie lubię się tak czuć, lubię mieć dużo energii!! Wy też tak macie? A tak poza tym to dziś będzie makijaż o odcieniu mięty z dodatkiem koralowego cienia, który nie rzuca się w oczy ponieważ jest mocno roztarty w załamaniu powieki. Wszystkie użyte cienie są z paletki Queen Style 96 tylko cielisty cień nałożony pod łukiem brwiowym jest z essence (22 blockbuster). Czarną kreskę wykonałam wodoodpornym eyelinerem w żelu z essence (01 Midnight in Paris) i poprowadziłam ją tylko do połowy powieki i koniec kreski roztarłam czarnym cieniem ze srebrnym brokatem. Usta pomalowane są ostatnimi czasy moją ulubioną matową pomadką z manhattan'u w kolorze 53M.
*Jeśli się Wam podoba klikajcie
"LUBIĘ TO"
(pod postem)
*My make-up BLOG na facebook'u!
zachęcam do klikania "LUBIĘ TO"
My make-up BLOG on facebook
zachęcam do klikania "LUBIĘ TO"
My make-up BLOG on facebook
*Macie pytania kierowane w moją stronę?
Zachęcam do ich zadawania tutaj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są dla mnie bardzo ważne. Więc wyraź w nich swoją opinię. Przyjmę każdą krytykę oraz pochwałę. Lecz komentarze napisane NIE kulturalnie i obrażająco - odrzucam. Wszystkie komentarze przeze mnie są moderowane.
JEŚLI ZADAŁEŚ/AŚ MI PYTANIE - ODPOWIEDZI OCZEKUJ NA MOIM BLOGU POD POSTEM W KTÓRYM JE ZADAŁEŚ!